środa, 23 grudnia 2015

Wesołych Świąt!

Już jutro zaczyna się wspaniały czas Świąt Bożego Narodzenia. Wszystkim czytelnikom i gościom tego bloga, życzę spokojnych, radosnych, rodzinnych Świąt. Niech ten czas przyniesie wszystkim wytchnienie, odpoczynek i szczęście wśród bliskich.


A po Świętach obiecuję nowe posty, z moimi nowymi robótkami.

środa, 11 listopada 2015

Lalkowa pościel

Kołderka z poprzedniego postu spodobała się Neli. Ale kołderka, to nie wszystko. Do kompletu powstała poduszka.




Tak prezentuje się pościel w całości.


Żeby lalce było wygodnie, uszyłam też materacyk.


Teraz lalka może już wygodnie spać w swoim łóżeczku.





piątek, 6 listopada 2015

Patchwork

Patchworki podobają mi się od dawna. Korciło mnie, żeby też uszyć. Przewertowałam różne strony w Internecie, zapoznałam się z teorią i usiadłam do maszyny. Na początek, w ramach ćwiczeń, powstała kołderka dla lalek.


Materiały do ćwiczeń wyszukałam w lumpeksie.


Z tego powycinałam kwadraty.


Pozszywałam, dodałam ramkę. Jako ocieplenie wykorzystałam kocyk z IKEI.
W planach jeszcze jest poduszka do kompletu.

 
Takie szycie bardzo mi się spodobało. Daje mnóstwo możliwości. Muszę tylko opanować różne techniki szybszego szycia, wyszukać ciekawe materiały i mam nadzieję, że powstaną kolejne patchworki, może już w wersji XXL.



środa, 21 października 2015

Literkowo

Filc daje dużo różnych możliwości. Dzisiaj pokażę literki, które powstały, jako dekoracja do pokoju Neli. W napisie przeważa niebieski - ulubiony kolor Neli.


Napis obdarowanej się podobał, tylko ciągle nie doczekał się tasiemek i powieszenia ;)

Powstał też drugi napis - dla pewnej małej istotki, która niedawno pojawiła się na świecie.





Te literki zostały już zaopatrzone w tasiemki i dekorują przestrzeń na łóżeczkiem.





niedziela, 20 września 2015

Woreczek

Córka potrzebowała worek na strój gimnastyczny do przedszkola. W ramach zapotrzebowania powstał taki właśnie worek.


Do uszycia akurat tego worka wystarczył kawałek materiału o wymiarach około 65x45 cm i 1,5 m sznurka. Sznurek wpuszczony jest w dwa tuneliki, aby łatwo się go ściągało. Worek ozdobiłam aplikacją z imieniem. Wykorzystałam do tego niewielkie kawałki filcu w kontrastowym kolorze. 
Na worku naszyłam imię, aby ułatwić odszukiwanie wśród innych. Można zrobić również aplikację obrazkową.




czwartek, 3 września 2015

Pieczemy pizzę

Wakacje nie sprzyjają pisaniu postów. Piękna pogoda, długie dni spędzane na dworze i komputer poszedł w odstawkę. Lato zbliża się jednak ku końcowi, wieczory robią się coraz dłuższe, co pozwala na powrót do moich pasji. 
Oto pizza, która powstała z filcu. Świetnie nadaje się do zabawy dla małych kucharzy. 
Tym razem powstała pizza wegetariańska - z papryką, żółtym serem, pomidorami, oliwkami, pieczarkami.
Smacznego :)







poniedziałek, 13 lipca 2015

Truskawkowo

Tegoroczne truskawki są już wspomnieniem, ale nie na tym blogu :)
Filc to moja ostatnia pasja. Daje wiele możliwości - można robić ozdoby choinkowe, zabawki, dekoracje. Wszystko zaczęło się od ozdób choinkowych. Jednak mamy teraz środek lata (w tej chwili wprawdzie niezbyt gorącego) i ozdoby choinkowe leżą głęboko schowane, czekając na grudzień ;) Czas więc na inne prace. Z czerwonego i zielonego filcu powstały truskawki do zabawy dla Neli. W jej kuchni sezon na truskawki trwa cały rok :)





niedziela, 5 lipca 2015

Mały kucharz

Nela ma w swoim pokoju mini kuchnię do gotowania wraz z zestawem garnków i innych niezbędnych kuchennych gadżetów. Do kompletu brakowało fartucha. Wyszukałam więc odpowiedni materiał z kuchennym motywem i powstał fartuszek. Od razu uszyłam też rękawicę kuchenną. Z resztek powstała ściereczka do naczyń.




Szyjąc ten zestaw, nauczyłam się wszywać lamówkę. W tym komplecie jest ona w ulubionym kolorze Neli. Drugi taki zestaw, z różową lamówką, powstał w prezencie.

sobota, 27 czerwca 2015

Krzyżykowo

Haft krzyżykowy, to moja pierwsza pasja. Przez lata zrobiłam wiele prac, większość poszła w świat. Pokażę Wam kilka prac, które zachowały się u mnie lub rodziny i mogłam je sfotografować.

To jedne z moich pierwszych prac. Robione w czasach, kiedy nie było tak łatwo kupić ładną kanwę, a mulina była jednej firmy, w kilkunastu kolorach.


Znak zodiaku dostałam kiedyś od Babci. Ten sama zrobiłam w prezencie.


Poniżej kilka większych prac, jakie w przeszłości popełniłam.




Ta praca powstała na zamówienie na kanwie z nadrukiem. Pierwszy i ostatni raz wyszywałam na takiej kanwie. Dużo prostsze jest dla mnie wyszywanie zgodnie ze schematem papierowym.
 


   I na koniec kilka obrazków, które zrobiłam do pokoju Neli. Bardzo lubię te psiaki.
  







czwartek, 25 czerwca 2015

Powitanie

Witam na moim blogu :)

Robótki ręczne towarzyszą mi od blisko ćwierć wieku. Wszystko zaczęło się od haftu krzyżykowego, którego nauczyła mnie moja Babcia jeszcze w okresie szkoły podstawowej. Przez lata wyhaftowałam wiele rzeczy, większość znalazła swoje miejsce u rodziny, przyjaciół i znajomych.
Później przyszła kolej na szydełko, ale jak do tej pory nie zrobiłam żadnej serwetki. Na szydełku powstało kilka sweterków. Ale marzą mi się szydełkowe firanki - wszystko jeszcze przede mną.
Teraz jest czas głównie na szycie. Inspiracją do zapoznania się z maszyną do szycia była moja córka Nela (zadedykowałam jej adres tego bloga). Po jej urodzeniu kupiłam maszynę i nauczyłam się szyć. Na pierwszy ogień poszły ... pieluchy. Tak, właśnie na pieluchach wielorazowych wprawiałam się w szyciu. 
Także teraz, kiedy pieluchy już dawno poszły w odstawkę, Nela jest dla mnie inspiracją. Tworzę dla niej rzeczy do zabawy, uszyłam strój karnawałowy. Cały czas się uczę, szukając inspiracji w Internecie.
Na tym blogu chcę dzielić się z Czytelnikami swoimi pracami. Pokażę Wam część moich wcześniejszych prac i będę się dzieliła kolejnymi rzeczami, które uszyję/wyhaftuję/wydziergam.

Zapraszam do czytania i komentowania.