Niedawno po raz pierwszy zostałam chrzestną. W prezencie dla mojej małej chrześniaczki, powstał obrazek.
Wyszywanie postępowało nieco wolniej, niż planowałam. Na przeszkodzie szybkiej pracy, stał mało czytelny schemat. Ale ostatecznie udało się wyszyć całość.
A tak wygląda oprawiony obrazek.