Święta już za nami. Pora na wspomnienia :)
Jeden z prezentów świątecznych powstał z myślą o pewnym małym człowieczku - mojej chrześniaczce. Postanowiłam uszyć dla maleństwa kocyk z polaru minky.
Kocyk ma rozmiar ok. 75x100 cm. Z jednej strony jest bawełna z motywem w sowy, z drugiej minky w kolorze midnignt blue.
Do kocyka użyłam oryginalny polar minky. Kierując się opiniami w Internecie, wybrałam właśnie taki, bo jest lepszej jakości od tych o niższej gramaturze. Kropki nie znikają po praniu, polar jest przez długi czas tak samo miły w dotyku. Za jakiś czas będę mogła napisać, na ile te opinie się potwierdzają.
Minusem podczas szycia było to, że minky okropnie pyli. Wszędzie było pełno drobniutkich kłaczków.
W komplecie do kocyka powstał metkowiec. Taką zabawką-szmatką maluszki chętnie zajmują rączki, a tasiemki równie często lądują w malutkich buziach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz